Książka znaleziona na regale u mamy. Kupiona, gdy byłam już 'za duża' na takie książki i czytałam literaturę 'poważniejszą'. Używam cudzysłowowa, gdyż teraz jako osoba dosyć dorosła ;) czytam chętnie literaturę dla dzieci (najczęściej pod pretekstem czytania dzieciom). W każdym razie książka kupiona, albo dla mojego młodszego brata, albo dla wnucząt mojej mamy. :)
Znam kilka innych książek tego autora (Finek, Puc, Bursztyn i goście), które bardzo mi się podobały (i o których tu, na blogu, jeszcze będzie mowa), więc myślę, że i ta jest godna oplecenia. Szczególnie, że moja mama się nią zachwycała, a co podoba się mamie, to i zazwyczaj podoba się i mi. :)
Kochany zwierzyniec. - Jan Grabowski
Ilustracje - Dariusz Miroński
ISBN 83-7002-320-7
Pojezierze
Wydanie VIII, 1987 rok, Olsztyn
Prześliczne ilustracje znajdują się w tej książce.
OdpowiedzUsuńOstatnio w ramach urozmaicenia poczytuję sobie "Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu" Mortki - przykładową współczesną książkę dla dzieci. Podejrzewam, że to pod wpływem Twoich notek, bo nastrajają mnie nostalgicznie ;)
Współlokatorka dopowiada jeszcze, że zawczasu [dalekiego "zawczasu"] sprawdzam co się kiedyś w przyszłości będzie nadawało do czytania moim dzieciom. ;)
Dobrze wiedzieć co dzieciom czytać, bo teraz jest mnóstwo książek dla dzieci, dla tych młodszych i starszych, ale nie wszystkie są wartościowe.
UsuńA 'Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu' poszukam w bibliotece (jak już mi się skończą materiały przeze mnie zgromadzone). :)